wtorek, 30 lipca 2013

Call me elegant...


Zobacz stylizację w - MODNAPOLKA.pl Czarno-białej sagi ciąg dalszy.
Niby podobnie, a jednak inaczej niż w poprzednim poście, jedynym elementem powtarzalnym są SANDAŁY
Biel tego lata to mój zdecydowany faworyt. Mogłabym ją nosić w kółko, jako total look oraz w różnych konfiguracjach kolorystycznych. Na przykład ze szlachetną czernią, jak na zdjęciach poniżej.
Spódnica z baskinką idealnie wygląda w zestawach eleganckich, jest prosta, ale ma to "coś". Bluzka z H&M, łup wyprzedażowy, ma również delikatną baskinkę, ale przy "dole"  z wyższym stanem jest ona niewidoczna. I dobrze, bo "góra" ma być prosta i dopasowana.

Przy okazji posta dodatkowo dwie sprawy.

3 sierpnia -sobota - w Boulangerie (ul. Sląska 3, Częstochowa) o godz. 15 razem z innymi częstochowskimi blogerkami poprowadzę małe modowe wykłady połączone z pokazem mody francuskiej oraz makijażu, serdecznie zapraszam!

Wyniki konkursu z MOJA NOWA FIGURA! Dziewczyny, wszystkie zaskoczyłyście mnie i zachwyciłyście swoimi wymarzonymi wakacyjnymi wyprawami! Nagród będzie jednak 6, gdyż piątą lokatę zajęły dwie osoby, które opisały to samo miejsce :) Wybór było ogromnie trudny, ale ostatecznie lista zwyciężców wygląda następująco (kolejność losowa) :

1. Joanna G. kruszynka8805@gmail.com jaskinia Waitomo w Nowej Zelandii 
2. Magdalena Ch. chelsea@onet.pl, Międzynarodowa Stacja Kosmiczna - zawsze marzyłam, żeby pobyć choć przez chwilę w kosmosie :) 
3. Agnieszka I.agoooooosia@gmail.com Playa del Amor (Wyspy Marieta, Meksyk) - tzw. ukryta plaża :)
4. Wiem ,że starsze pokolenie wielką wrażliwość do Polski czuje dlatego ja z moją córką w wakacje do Domu Seniora wędruje bo dzięki tym wspaniałym ludziom każdy uśmiech na twarzy zyskuje .Ludzie tutaj choć różne dolegliwości zdrowotne mają to do całego świata radością pałają .Oni potrafią o swoich przeżyciach wiele godzin opowiadać i szczerze z wolontariuszami rozmawiać .Moja córka dość wcześnie dziadków straciła dlatego też z wielką chęcią ten wspaniały obiekt odwiedziła .Seniorzy wiele pasji w sobie mają tańczą ,grają na instrumentach ,pięknie śpiewają .Tworzą kółka teatralne czy informatyczne a wakacje z nimi spędzone są niepowtarzalne i dla sympatyczne .Warto uczyć młode pokolenia szacunku do członka starszego bo to coś dla Nas wszystkich niezwykłego.     Ada P -W dziewczyna50@gazeta.pl
5. Catherine W. thewolfpalace@gmail.com Zdecydowanie wyspa Jeju. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się tam pojechać.
oraz Klaudia K. obiektyw0@op.pl A ja bym z checią pojechala na wyspe Jeju. W zwiewnych strojach rozkoszowałam bym się słoneczną i nieco wietrzną pogodą. Złapała bym słodkiego przystojnaiak pod pachę i powędrowała z nim do parku miłości.

W sprawie wysyłki nagród kontaktuje się z Wami mailowo koleżanka Marta z agencji prowadzącej kampanię Figury.


Sandały/sandals - OASAP
Bluzka/blouse - H&M
Spódnica/skirt - LIVIA CLUE

niedziela, 28 lipca 2013

Gdańsk o zachodzie...


Gdańsk o zachodzie.... - MODNAPOLKA.pl Jestem, wróciłam, zaniedbałam blog przez ostatnie 4 dni, biję się w piersi :)
Na urlopie skupiałam się głównie na plażingu - smażingu, więc zdjęć natrzaskałam, ale nie tyle, ile zamierzałam. Ale gdy słońce świeci na nieprzyzwoicie błękitnym niebie, mewy krzyczą a morze szumi, nie da się robić nic innego niż rozłożyć tyłek na piasku. Jestem Bałtykoholikiem nieuleczalnym, nawet gorsza pogoda czy deszcz mi nie przeszkadzają...
Dziś pierwsza partia fotek, kilka kolejnych postów będzie właśnie z urlopu.
Tłem do zdjęć jest słynny Długi Targ w Gdańsku, miejsce niezwykle urokliwe, zabytki, zabytki, zabytki...
Mam na sobie nową tłoczoną bluzkę (TUTAJ) oraz spódnicę z Zary, łup z wyprzedaży. Nowością są także BIAŁE SANDAŁY, idealne wyglądają do opalenizny, którą obecnie "dysponuję" :)

Kochani, przypominam o konkursie, który kończy się dziś o północy, jeden z 5 zestawów do zgarnięcia, szczegóły TUTAJ


 Sandały/sandals - OASAP
Spódnica/skirt - Zara
Bluzka/blouse - PRESKA
Torebka/bag - no name

środa, 24 lipca 2013

Turkusowy....


Zobacz stylizację w - MODNAPOLKA.pl Kiedy oglądacie te zdjęcia, ja jestem w Gdańsku i leżę na plaży w Stogach, w Sopocie, spaceruję, robię zdjęcia albo nic-nie-robię :)  Pierwszy urlop od dwóch lat, oczywiście nad ukochanym Bałtykiem! Jestem z tych, którzy przy wyborze góry-morze, pakują kostium, matę plażową i sprawdzają o której odjeżdża pociąg na Pomorze :) No dobrze, latem, bo zimą wygrywają jednak ośnieżone stoki, które czasem śnią mi się po nocach... Też nie jeździłam dwa lata...
Zdjęcia,czyli meritum. Robione tydzień temu, pierwsze fotki nowym aparatem, testowałyśmy na szybko, więc nie są idealne, na dodatek przy zachodzącym słońcu.
Zestaw prosty, idealny na upał. BIAŁE SZORTY, turkusowa bluzka i czarne sandały, oraz pomarańczowa kopertówka dla kontrastu. 
Makijaż by INKA moja niezastąpiona mistrzyni pędzla i koloru, która wyczarowała mi turkusowo-szafirowe oczy oraz oranżowe usta...

Przypominam o konkursie, do wygrania jeden z pięciu fantastycznych zestawów produktów - TUTAJ



Sandały/sandals - H&M
Szorty/shorts - PERSUNMALL
Bluzka/blouse - New Yorker
Kopertówka/clutch - no name
Obrączki/rings - H&M
Kolia/necklace - Cubus

niedziela, 21 lipca 2013

WAKACYJNY KONKURS MOJA NOWA FIGURA!


Pamiętacie mój fantastyczny majowy wyjazd do SPA z Moja Nowa Figura?
Tym razem marka postanowiła uszczęśliwić również i Was, moje Drogie Czytelniczki :)
Mam wielką przyjemność ogłosić WAKACYJNY KONKURS MOJA NOWA FIGURA!
Mamy aż 5 zestawów do rozlosowania!
 
Dla każdej z pięciu laureatek nagrodą będzie elegancka torba jak na zdjęciach, w której znajdziecie:
 
Herbatka FIGURA FOREVER
Herbatka FIGURA DETOX
Kapsułki FIGURA EXTRASLIM
 
 
Zasady są proste:
1. Zalajkuj fanpage Moja Nowa Figura - TUTAJ
2. Zalajkuj mój fanpage - TUTAJ
3. W komentarzu pod tym postem zostaw swoje imię, pierwszą literę nazwiska oraz adres e-mail, a także napisz, w jakim najbardziej oryginalnym miejscu chciałabyś spędzić wakacje :)
 
przykład:
Paulina Sz, demiaczek@plusnet.pl, wykopaliska archeologiczne w Dolinie Królów
 
 
Konkurs trwa do dnia 28 lipca (niedziela) do godziny 23.59.
 
Zwycięzców wybieram ja, więc postarajcie się mnie jak najbardziej zaskoczyć swoim wymarzonym wakacyjnym szalonym wojażem! Wyniki ogłoszę na blogu oraz fanpage w ciągu 2 dni po zakończeniu konkursu. Nagrody zostaną wysłane pocztą.
 
 
ZAPRASZAM!



czwartek, 18 lipca 2013

Seksmisja neon-black


Seksmisja neon-black... Zestaw wymyśliłam ja, dawno temu.  Krótki top, luźnie spodnie i naszyjnik, który dała mi Kalina. Prosty, minimalistyczny, dobry do sfotografowania na jakimś surowym tle. W ciekawym malunku na twarzy... Kiedyś...
Czekał aż do dziś.
Makijaż stworzyła Ineczka, która jest w tym prawdziwą mistrzynią i wiedziałam, że zrobi coś odlotowego. Również ona zasugerowała "uczeszmy Cię jak tą z "Seksmisji" w taki kucyk". Nie trzeba mi było powtarzać dwa razy, szalone projekty i dziwne sesje to coś, co uwielbiam. Tak oto z niedzielnej francuskiej elegantki przeistoczyłam się w czwartkową Lamię Reno w wersji neon-black.
Zdjęcia z przymrużeniem oka, były pretekstem do przetestowania nowego aparatu. Kitowy obiektyw (na razie!) więc ogromnego szału nie ma, ale jest nieźle :)


Top/top - Tally Weijl
Spodnie/trousers - New Yorker
Sandały/sandals - H&M
Pierścionki/rings - H&M
Naszyjnik/necklace - gift 

poniedziałek, 15 lipca 2013

Vive la France!


Jak wiecie (lub nie wiecie, bo nie śledzicie mojego FANPAGE ;), wczoraj zostałyśmy zaproszone do naszej zaprzyjaźnionej BOULANGERIE przy ul. Śląskiej 3 w Częstochowie, na Dzień Francuski. Z tej okazji lokal przygotował przysmaki rodem znad Sekwany, takie jak quiche z kozim serem i tymiankiem, przeróżne sałatki, nie mogło również zabraknąć wszelkiej maści serów (osobiście, im bardziej śmierdzący aromatyczny, tym bardziej uwielbiam :)
Na słodko oczywiście creme brulee oraz pięknie dekorowane babeczki i inne cudeńka.


Razem z EwelinkąAgnieszką postanowiłyśmy wpasować się w klimat. Dziewczęta prezentowały się przepięknie, o mnie za chwilę... Przy okazji poznałyśmy dwóch bardzo miłych francuskich kolegów, Doriana i Jerome, na zdjęciu poniżej :)


Świętowanie Dnia Francuskiego odbywało się również przed lokalem, bowiem nie mogło zabraknąć atrakcji nie tylko kulinarnych (co cenią przede wszystkim dorośli), ale i również zabawowych. Na najmłodszych i średnio młodszych czekała makieta a la Rewolucja Francuska, gdzie można sobie było zrobić zdjęcie (oczywiście nie omieszkałyśmy :) Dzieciakom zaś uzdolnienie artyści malowali na buźkach fantazyjne wzory, maski, postacie z bajek.


Na koniec o mnie słów kilka, jak obiecałam, czyli jak sobie zrobić krzywdę szybkim ubieraniem... Miałam założyć coś innego, czarne cygaretki, melonik, białą bluzkę i apaszkę, ale w ostatniej chwili postanowiłam jednak zmienić zestaw i trochę "pojechać" a la Chanel... Wzięłam sukienkę z kupki "do sprzedania" ( to w końcu "mała czarna"!) włożyłam baletki i sznury pereł... Krótki (ZA KRÓTKI!) rzut oka w lustro i pojechałam, już lekko spóźniona.
Litościwie daruję wam zdjęcia, wrzucam te, na których wyglądam w miarę jak człowiek (plus 15 kilo). Generalnie gdy ściągnęłam fotki wczoraj wieczorem pierwsze skojarzenie jakie miałam na swój widok to Kim Kardashian tuż przed porodem... Jednak szata czasem zdobi człowieka...
NIGDY więcej szybkiej zmiany koncepcji, NIGDY więcej wygrzebywania rzeczy z kupki "do sprzedania", jednak znalazły się tam z jakiegoś powodu :)


Na koniec zapowiedź - razem z Boulangerie organizujemy Dzień Francuski ponownie, 3 sierpnia, w sobotę od rana. Dokładny plan pojawi się wkrótce, ale my (blogerki) ze swojej strony przewidujemy pokaz mody (wraz z moim komentarzem o historii pewnych elementów odzieży a propos :) oraz makijażu. Będą zapewne również inne atrakcje, także częstochowianie i goście w naszym pięknym mieście, bądźcie czujni!

sobota, 13 lipca 2013

Trzecie podejście, czyli co nowego...

Sezon wyprzedaży po woli dobiega końca. Na wieszakach wiszą już smętne resztki, po fajnych rzeczach pratycznie nie ma śladu, zostały pojedyńcze sztuki w niezbyt chodliwych rozmiarach i kolorach, ewentualnie modele, które nie zachwycały nigdy :) Nie przeszkadza to wcale tłumowi kobiet z szaleństwem w oku miotać się pomiędzy wieszakami, z nadzieją na znalezienie jakiejś perełki, przez przypadek przeoczonej przez wielki tabun, który przetoczył się przez sklepy od początku wyprzedaży. Faceci stoją z boku i z lekkim przerażeniem patrzą na swoje żony/dziewczyny/siostry, które na kilka chwil shoppingu zmieniają się nagle w rozżarte harpie...
Do letnich wyprzedaży w tym roku robiłam trzy podejścia, przy czym odpuściłam sobie sam początek. Przeceny jeszcze marne, a pierwsza fala zakupomaniaczek wielka. Dopiero na początku lipca poszłyśmy z Kalą, łowy były owocne, pisałam o tym w którymś z poprzednich postów. Wczoraj nastąpiło podejście drugie, tym razem z szanowną Rodzicielką, która zażyczyła sobie kupić spodnie. Cel nie został osiągnięty, obie wyszłyśmy z pustymi rękami.
Dziś postanowiłam odpuścić już Jurajską i podjechać do Auchan. Spodobała mi się wczoraj chusta w Reserved, ale nie kupiłam, bo była przeogromniasta kolejka, która mnie skutecznie odrzuciła. Z zamiarem zakupienia jej w salonie w Poczesnej (oraz pobuszowania w kilku innych sklepach) obrałam tamten właśnie kierunek. Po chuście śladu nie było, za to kupiłam przecudne sandały w Venezii. Miałam bardzo podobne z Zary, są w postach z początku bloga, sprzed dwóch lat. Niestety, w zeszłym roku już się po kilku sezonach użytkowania po prostu zniszczyły. Kamienie odprułam i przyszyłam do parki, która gościła na blogu wiosną. Same buty wyrzuciłam. Straciłam nadzieję, że znajdę podobne, a tu dziś zupełnie z zaskoczenia, proszę bardzo :) Zdjęcia na artykule o Beckhamie, bo na DB wszystko wygląda ładnie :)


Drugim nabytkiem jest biała haftowana koszula z H&M. Robiłam do nie trzy podejścia, przy czym początkowo była przeceniona na 60 zł, w Galerii wczoraj też nadal miała taką cenę. Dziś w auchonowym H&M wisiała ostatnia za 30 zł, uznałam więc, że to znak :) Uwielbiam białe koszule i uwielbiam wszelkie hafty, więc łączy oba moje upodobania odzieżowe.
Przy okazji pozdrawiam bardzo sympatyczną dziewczynę, którą mi ją kasowała i która czyta mojego bloga :)


Trzeci najnowszy nabytek to biała kimonowa bluzka z PRESKI, wkrótce pojawią się pierwsze stylizacje z nią w roli głównej, jest piękna!
Wytłaczany materiał to hit tego lata, ciuchy z niego możecie spotkać w kolekcjach wielku innych marek, zaś  wspomniany wcześniej sklep proponuje uszytą z niego ową bluzkę oraz sukienkę tunikę. Do wyboru trzy kolory, mięta, biel i pudrowy róż.
Przy okazji, dla moich czytelniczek mam małą niespodziankę, na hasło: modaitakietam  dostaniecie 5% zniżki na całe zamówienie :)



Na koniec, przypominam o konkursie, który kończy się w poniedziałek wieczorem, możecie się zgłaszać TUTAJ
Nadal nie ma liczby uczestników, która pozwala na wylosowanie zwycięzcy, także zachęcajcie do udziału koleżanki, siostry, mamy, dziewczyny :)